Witajcie!
Z wielką przyjemnością i radością wracam do mojego bloga po prawie półrocznej przerwie i mam nadzieję że już nic nie odciągnie mnie od quillingu na tak długi czas.
Moja najnowsza kartka urodzinowa to przypomnienie o wiośnie, która w tym roku trochę nam się nie udała. Zamiast kwiatów na łąkach, musimy więc zadowolić się tymi quillingowymi :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz